Ubezpieczenie na życie to tak naprawdę ubezpieczenie na wypadek śmierci. Ale lepiej brzmi. Prawda? Bo kto był chciał ubezpieczyć się na śmierć? Pamiętaj jednak, że mając tą polisę umierając lub ginąc w wypadku pomagasz najbliższym. To, że umrzesz jest pewne. Niestety, ale nie wiesz kiedy. Możesz jednak zadbać o najbliższych.
Decydując się na polisę zawsze należy zweryfikować potrzeby. Poczynając od kredytów, poprzez różne zobowiazania do bezpeicznego startu dzieci w dorosłe życie. Bo może okazać się, że suma ubezpieczenia nie musi być wysoka. A wtedy warto pomyśleć o swoim bezpieczeństwie na wypadek nieszczęśliwego zdarzenia lub choroby.
Wprawdzie ubezpieczenie nazywa się „Polisą na życie”, ale warto jest właśnie rozszerzyć ją o możliwość wypłaty środków w przypadku zdarzeń związanych ze stanem zdrowia. Bo często rodzina ponosi większe koszty w przypadku poważnych zachorować lub inwalidztwa niż śmierci. Dobrze przygotowana polisa pozwoli na pokrycie opłat związanych z procesem leczenia lub rehabilitacją. Bo kiedy nie możesz pracować to budżet rodzinny nie jest zasilany a dodatkowo pojawiają się koszty leczenia.
Nie ryzykuj więc. Ubezpiecz ryzyko !